FESTYN RODZINNY Z OKAZJI DNIA DZIECKA SOŁECTWA GARDEJA l
Mam przyjemność przedstawić państwu łyk wspomnień z festynu, który odbył się dnia 05.06.2016.
Rozpoczęcie odbyło się o godzinie 15.00. Osobiście byłem mile zaskoczony punktualnością naszych pociech, które wraz z rodzicami gromadziły się na płycie amfiteatru. Zebrane dzieci, coraz bardziej zniecierpliwione atrakcjami, na zachętę cierpliwości, obdarowaliśmy małymi upominkami w postaci smyczy, opasek odblaskowych, kołatek, długopisów, breloczków, które dzięki nieocenionej pomocy mojego przyjaciela BARTŁOMIEJA BEKIESZA podarował SKOK i 10 kilogramami słodyczy ofiarowanymi przez GRUBEGO MISIA, PANIĄ BOŻENĘ RYBUS, oraz PANA ZBYSZKA I BEATĘ RYBUS.
Wybiła godzina 16.00 i przed przybyłych wyszedł Sokolnik z Partnerką i swoimi ptakami. Oczywiście, że obawiałem się o nasze pociechy ale, jak szybko się przekonałem, nie było o co. Ptaki robiły wrażenie, które dało się zauważyć na twarzach nie tylko dzieci J. Uśmiech który malował się na twarzach najmłodszych, które mogły mieć bezpośredni kontakt z sokołami i sowami, cieszył moje oko. Już wtedy miałem satysfakcje z dobrze spożytkowanych pieniędzy. A wspomnieć trzeba, że ta atrakcja mogła mieć miejsce nie tylko dzięki naszym pieniądzom sołeckim, ale również dzięki darczyńcom takim jak BANK SPÓŁDZIELCZY W GARDEI, GS GARDEJA, GMINA GARDEJA, APTEKA, PAŃSTWO JAGIELSCY oraz JANUSZ LEMAŃSKI.
Drugą część imprezy obejmowały konkursy. W tym miejscu wielki ukłon w stronę RADKA BIELASZEWSKIEGO oraz ŁUKASZA KOWALCZYKA, którzy poprowadzili zabawy i okiełznali ten tłum. Za poszczególnymi konkurencjami kryły się nagrody w postaci PENDRIVE- ów, plecaków, piłek, kredek i zabawek. Swój udział mieli również PANOWIE STRAŻACY dzięki którym odbył się konkurs sikawkowy.
Atrakcjami stałymi ale licznie obleganymi przez najmłodszych było malowanie twarzy któremu wiele czasu i cierpliwości poświęciła JUSTYNA CHUDEK, również dmuchana zjeżdżalnia, trampolina no i oczywiście wata cukrowa dla każdego malucha. Grzech nie wspomnieć także o zapleczu gastronomicznym. Pod nowo zakupionymi namiotami, zarówno dzieci jak i dorośli skosztować mogli słodkich wypieków przygotowanych przez nasze gardejskie gospodynie-panią: MROCZEK, WIOJCIECHOWSKĄ, GRZEGOŻEWSKĄ, KWIATKOWSKĄ, JUGO, CIESIELSKĄ, KOWALCZYK, JUSTYNĘ CHUDEK oraz kiełbasek i bułek zasponsorowanych przez PIEKARNIĘ PAŃSTWA HERMASZEWSKICH oraz SKLEP MIĘSNY PANA PIOTRA ANIOŁKOWSKIEGO.
Nie mogę zapomnieć również o Zespole ludzi który wspierał przygotowania i dzięki któremu to wszystko się udało. Podziękowania serdeczne dla moich RODZICÓW, dla rodziny Państwa JUGO, dla DANUSI CIESIELSKIEJ, ANNY POSMYK, JUSTYNY CHUDEK, RADKA I MARIUSZA FLISEK.
Dziękuję wszystkim których nie wymieniłem.
Oby kolejny festyn był tak udany jak ten
Sołtys Mariusz Wielgosz
Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki. |
x |